Top 6 szóstej kolejki: Bartek Woźniak i Sebastian Ryński!
Nasze przedostatnie zestawienie w dużej mierze zdominowali gracze, których wcześniej w Drużynie Tygodnia nie było. Skąd taka tendencja?
Odpowiedź jest prosta. Co raz więcej punktów zaczęły zdobywać zespoły, które wcześniej nie mogły się pochwalić spektakularnymi osiągnięciami. Przykład pierwszy z brzegu to Bad Boys. Dopiero przed dwoma tygodniami udało im się wygrać pierwsze spotkanie, aczkolwiek z HandyMan wielkiego meczu nie zagrali. Znacznie lepiej zaprezentowali się w ostatnią niedzielę, gdzie sensacyjnie, lecz zasłużenie urwali punkty Green Teamowi. A bohaterem tego meczu był najmłodszy z nich – BARTEK WOŹNIAK, którego uhonorowaliśmy nagrodą MVP! Bartek wchodził co prawda na krótkie zmiany, ale wykorzystywał je maxymalnie, zdobywając dwa ważne gole, a miał okazję na jeszcze jednego. Ale nie bądźmy pazerni 😉 Gratulujemy wyróżnienia i oby tak dalej!
Powody do zadowolenia po szóstej serii pierwszej ligi mieli też inni. Choćby Darek Banaszek, który znakomicie uwijał się między słupkami HandyMan i bardzo przysłużył się drużynie w kontekście sensacyjnej wiktorii nad Al-Marem. Swoje w ekipie Krzyśka Smolika zrobił też Daniel Laskowski. Tymczasowa (?) zmiana pozycja wychodzi mu na dobre, ten gracz robi sporo wiatru w szeregach Elewacji i też miał swój spory udział w wygranej nad Marcinem Rychtą i spółką. W obronie postawiliśmy również na doświadczenie Sebastiana Radzkiego. Zdobyta bramka, wywalczony rzut karny, no i na pewno gdy w samej końcówce powędrował do ataku, to gracze Bad Boys od razu wiedzieli, że to grozi kłopotami. Z kolei w pomocy mamy dwóch szybkich i filigranowych zawodników – Bartka Przyszewskiego, autora aż czterech goli wpakowanych PrefBudowi, oraz ponownie Łukasza Flaka, który pomógł rozruszać skostniałą ofensywę AutoSzyb i dal impuls do zwycięstwa nad Beer Teamem.
To teraz schodzimy do drugiej ligi. Tutaj w ostatnim czasie bardzo imponuje nam Retro. Wpierw wygrana nad Show Team, a ostatnio trzy punkty z Joga Bonito – to pokazuje, iż chłopaki coraz lepiej się rozumieją, a rozpęd którego nabrali mogą wykorzystać również w następnym sezonie. Pod warunkiem, że uda im się zatrzymać kilku zawodników – choćby SEBASTIANA RYŃSKIEGO! A to właśnie tego gracza chcielibyśmy docenić za poprzednią serię, bo to jego dwa gole spowodowały, że ekipa z Radzymina wróciła do gry z Jogą. Poza tym jest to gracz bardzo pracowity, którego ciągle trzeba mieć na radarze, bo wystarczy chwila zawahania i niestety trzeba oglądać jego plecy. I pewien niejeden z czytających te słowa zdołał się o tym przekonać. Brawo!
Swój dzień 6 czerwca mieli też inni – kto np? Choćby Artur Szczotka – bramkarz Retro w wielu sytuacjach stanowił zaporę nie do przejścia dla rywali, ratując skórę swoim kolegom z defensywy. A skoro o obronie mowa, to tutaj mamy Krystiana Karolaka (kolejny bardzo dobry mecz tego gracza) oraz Damiana Malinowskiego, który wreszcie zagrał na swoim poziomie w Strefie Szóstek. Natomiast zawodnikami najbardziej kreatywnymi w naszym Dreamie Teamie będą Łukasz Więch i Radek Wiśniewski. Zresztą – przeciwnicy z bezpośredniego spotkania między AKS Elektro a Show Teamem, gdzie ciągnęli swoje zespoły, aczkolwiek tylko jeden z nich zrobił to skutecznie w kontekście trzech punktów.
Wszystkim wyżej wymienionym graczom gratulujemy a w ich profilach już pojawiła się informacja, że zostali wybrani do TOP 6. Jeśli chodzi o nagrody, to przypomnijmy – zawodnik z pierwszej ligi ma do wyboru: albo zestaw dla dwóch osób w Bambusie (Radzymin, Kobyłka, Ząbki – dowolna lokalizacja) albo duża pizza od Wakacje na Południu (Wołomin). To co zostanie trafia do MVP drugiej ligi.
A na nasze ostatnie zestawienie zapraszamy za tydzień!
