
MVP siódmej kolejki: Błażej Kaim i Mateusz Pryciak
Liga dobiegła końca, ale my chcieliśmy rozdać jeszcze dwie nagrody, dla najlepszych zawodników ostatniej serii. Naszą decyzję zmienialiśmy jednak kilkukrotnie…
Na poziomie elity Strefy 6, pewnie wielu z Was MVP upatrywało w Damianie Matuszewskim z PrefBud. Owszem, Damian zagrał dobre zawdy z Black Dragons, ale już raz został przez nas doceniony, może zostanie jeszcze jeden raz 😉 , dlatego „gwiazdkę” postanowiliśmy wręczyć komu innemu. A że najbardziej w minioną niedzielę podobał nam się mecz AutoSzyby – Al-Mar, to z grona uczestników właśnie tej potyczki, poszukaliśmy najbardziej wartościowego zawodnika kolejki. I kogo byśmy nie pytali, to największe wrażenie zrobił na Was BŁAŻEJ KAIM! To prawda – ten gracz trzymał Al-Mar w grze przez bardzo długie minuty i gdyby nie on, to zespół z Wołomina mógłby o srebrnych medalach na koniec sezonu jedynie pomarzyć. Gratulujemy!

Ale nawet w Drużynie Tygodnia bramkarz sam meczu nie wygra. Dlatego uzupełniliśmy grafikę o pięciu zawodników z pola, a pierwszy z nich to debiutant – Łukasz Baran. Jego bramka i asysta bardzo się przyczyniły do pozostania Copy na poziomie pierwszej ligi. Po lewej stronie defensywy mamy z kolei Adama Stromeckiego. Adam skupił się na grze w rywalizacji z Bad Boys i udowodnił, jak cennym może być zawodnikiem dla ekipy z Marek. A na niesamowicie ofensywny tercet zdecydowaliśmy się w linii pomocy i ataku – zaczynamy od Damiana Matuszewskiego, gdzie wszystko już chyba wyjaśniliśmy, mamy też Karola Sochockiego, który przypominał o sobie tydzień temu w najbardziej potrzebnych momentach, z kolei atak obsadził nam Krzysiek Zych i ten gracz może jedynie żałować, że jego postawa przeciwko Al-Marowi tak naprawdę na nic się zdała…
To teraz idziemy piętro niżej. Tutaj również długo się zastanawialiśmy co zrobić, ale potem obejrzeliśmy sobie statystyki ze spotkania Retro Squad – FC Spectare i wszystko było jasne. MATEUSZ PRYCIAK zdobył w tej potyczce sześć goli, miał jedną asystę i innej decyzji po prostu być nie mogło. Bardzo pożyteczny gracz, który nawet jeśli statystyki z tego spotkania mówią co innego, to nie szuka gry pod siebie, ale gdy widzi lepiej ustawionego kolegę, to na pewno mu zagra. Oby w przyszłym sezonie pojawiał się częściej, bo z nim Retro będzie walczyło o najwyższe cele. Brawo!

A teraz szybciutko przedstawimy sylwetki pozostałych wybranych. W roli bramkarza Łukasz Trąbiński. Nie miał w tej kolejce wielkiej konkurencji, gdzieś przy jednej z bramek dla Jogi mógł zachować się ciut lepiej, ale i tak sporo strzałów odbił, dlatego nie ma mowy o przypadku. Dobre zawody w tym samym spotkaniu zagrał też Max Yanchenko, a dobrą formę na koniec sezonu przygotował również Adrian Bielecki, który dodatkowo swój solidny występ okrasił pięknym golem. Podobała nam się też gra Volodymyra Lewickiego. Co prawda jego FC Spectare nie dało rady Retro, ale Wołodja dwoił się i troił i miał duży udział w tym, że zespół z Ukrainy podjął w tej potyczce rękawicę. Natomiast w ataku nasz wzrok skierował się w kierunku zespołu Lemy Logistic, a tam dwa gole zdobył przed siedmioma dniami Mateusz Kostrzewa i to one zapewniły ekipie z Radzyminie kluczowe zwycięstwa nad Rekinami Ząbki.
Wszystkim wyżej wymienionym graczom gratulujemy a w ich profilach już pojawiła się informacja, że zostali wybrani do TOP 6. Jeśli chodzi o nagrody, to przypomnijmy – zawodnik z pierwszej ligi ma do wyboru: albo zestaw dla dwóch osób w Bambusie (Radzymin, Kobyłka, Ząbki – dowolna lokalizacja) albo duża pizza od Wakacje na Południu (Wołomin). To co zostanie trafia do MVP drugiej ligi.
To było już ostatnie zestawienie w czwartej edycji. Chcielibyśmy bardzo podziękować obydwu sponsorom za ufundowane nagrody – pamiętajcie o tych nazwach przy okazji zamawiania jedzenia czy też spędzenia czasu w fajnym towarzystwie, przy dobrej strawie 😉 A na kolejne zestawienia zapraszamy w następnym sezonie!