Kontrowersje z 5.kolejki


Znów mierzyliśmy się z okolicznościami, gdzie na nasze zmagania przyjechali nowi sędziowie. To nie jest prosta sytuacja, ale wszystko poszło na szczęście gładko.

Dużo lepiej jest, gdy co tydzień ten sam arbiter prowadzi spotkania, bo on już dysponuje pewną wiedzą dotyczącą zachowań niektórych zawodników, jak również nie musi się uczyć przepisów. Nowym sędziom wszystko trzeba tłumaczyć, a czasami dochodzi do sytuacji, że mylą im się ligi, mylą im się przepisy i dochodzi do wpadek. Ale tutaj nic takiego nie miało miejsca i my z postawy rozjemców w ostatnią niedzielę jesteśmy bardzo zadowoleni. Nie ma jednak sędziów bezbłędnych, dlatego przedstawiamy Wam cztery wydarzenia, które wzbudziły trochę emocji przed kilkoma dniami. Pamiętajcie, że na YouTube klikając na kołowrotek możecie sobie konkretny fragment materiału dodatkowo zwolnić. Video znajdziecie poniżej.

1 SYTUACJA – Czy PrefBud słusznie otrzymał rzut karny?

Ta sytuacja miała miejsce jeszcze w ramach 4.kolejki, ale wiadomo jakie były perypetie związane z tą potyczką. Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się jej bliżej w kontrowersjach, aczkolwiek chyba nie musimy tutaj na siłę próbować rozgrzeszać sędziego z podjętej decyzji. Bo według nas arbiter zrobił dobrze, wskazując na wapno. Owszem – Bartek Muszyński trafia w piłkę, natomiast później powoduje upadek Patryka Czajki, który ma możliwość dojścia do piłki. Jest więc pozbawiony realnej szansy na zdobycie bramki. Dlatego tutaj wskazanie sędziego się broni i rzut karny został podyktowany prawidłowo.

2 SYTUACJA – Czy Krystian Karolak zagrał piłkę wślizgiem?

Ciekawe zdarzenie, gdzie tak naprawdę chyba każda decyzja by się obroniła. Na pewno nie mamy tutaj do czynienia ze 100% wślizgiem. Widzimy, że zawodnik Al-Maj Car za daleko wypuścił sobie piłkę, więc gdy ta niebezpiecznie zbliżała się do przeciwnika, to wysunął nogę, a potem siłą rozpędu o mało nie wpadł na Rafała Kowalczyka. Kapitan PrefBudu nie chciał tutaj ryzykować, bo gdyby za wszelką cenę chciał powalczyć o piłkę, to doszłoby do poważnej kolizji. Reasumując – mimo wszystko wydaje nam się, że grę można było tutaj puścić, sędzia widział to podobnie i nawet jeżeli to był błąd, to wszystko jest kwestią interpretacji.

3 SYTUACJA – Czy to zagranie ręką kwalifikowało się na rzut karny?

Tutaj pójdzie chyba najszybciej. Mimo, że odległość jest niewielka a strzał Dominika Penkula mocny, to jednak piłka zmierza w stronę bramki a dłoń Adama Stromeckiego jest wyraźnie „odklejona” od reszty ciała. Nie ma więc dla zawodnika Al-Maj Car żadnej taryfy ulgowej i tutaj po prostu trzeba było użyć gwizdka.

4 SYTUACJA – Czy Kacper Piątkowski faulował Mateusza Kowalczyka?

No i niewykluczone, że na końcu mamy do czynienia z sytuacją, która budzi największe wątpliwości. Możemy ją bowiem oceniać na kilku płaszczyznach, bo być może znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że to obrońca Lemy był faulowany przez napastnika Woli. Jakiś kontakt w początkowej fazie na pewno tutaj było. A co było dalej? Dalej Kacper Piątkowski upada i wydaje się, że zahacza nogami Mateusza Kowalczyka. Z tego ujęcia kamery tego nie widać, natomiast tak to zinterpretował sędzia spotkania. Czy słusznie? Chętnie dowiemy się tego od Was!

A jakie jest Wasze zdanie odnośnie powyższego? Dajcie znać w komentarzach – albo pod artykułem, albo na naszym Facebooku TUTAJ.

Dodaj komentarz

Musisz być zalogowany żeby dodać komentarz.