
Kontrowersje z 5.kolejki
Ostatnia niedziela była rekordowa pod kątem sytuacji, gdzie oczekiwania zawodników nie zawsze zgadzały się z tym, jaką decyzję podjął arbiter. Zaraz spróbujemy ocenić, po czyjej stronie była racja.
W tym tygodniu mamy dla Was aż sześć zdarzeń, które chcemy poddać pod dyskusję. W zapasie mieliśmy więcej, ale uznaliśmy, że tyle spokojnie wystarczy, by móc się kulturalnie pospierać 😉 Pamiętajcie, że na YouTube klikając na kołowrotek możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić.
1 SYTUACJA – Czy arbiter powinien odgwizdać rzut wolny pośredni dla Rekinów?
To wydarzenie, z racji bezpośredniego zaangażowania w mecz Organizatora, pozostawiamy bez komentarza i wyłącznie do Waszej analizy.
2 SYTUACJA – Czy sędzia dobrze zrobił, pokazując żółtą kartkę Pawłowi Stelmachowi?
To wydarzenie, z racji bezpośredniego zaangażowania w mecz Organizatora, pozostawiamy bez komentarza i wyłącznie do Waszej analizy.
3 SYTUACJA – Czy zagranie ręką Marcina Rychty kwalifikowało się do odgwizdania?
Pod koniec spotkania PrefBud – Al-Mar mieliśmy sytuację w polu karnym ekipy z Wołomina, gdzie strzał oddał Marcin Szymański, a piłka prawdopodobnie odbiła się od ręki Marcina Rychty. Zawodnik PrefBudu domagał się rzutu karnego, ale według nas – niesłusznie. Nie wszystko tutaj dokładnie widać, ale wydaje się, że zanim futbolówka odbiła się od ręki kapitana Al-Maru, to wpierw dotknęła kolana. To wszystko nadało temu zdarzeniu dodatkowej przypadkowości, nie było tutaj chęci zagrania ręką i naszym zdaniem decyzja o tym by grać dalej była jak najbardziej słuszna.
4 SYTUACJA – Gdzie miał miejsce faul na zawodniku Black Dragons?
Bardzo trudne do oceny zdarzenie, aczkolwiek nie pod kątem interpretacji tego co się stało (bo tutaj sędzia słusznie dopatrzył się faulu, ale gdzie miał miejsce kontakt między zawodnikami. Arbiter nie mógł tego dokładnie widzieć i dlatego zdecydował się na łagodniejszą wersję, czyli podyktowanie rzutu wolnego. Trudno powiedzieć czy słusznie, bo rzecz działa się na granicy pola karnego i o wszystkim decydowały centymetry. W każdym razie nawet jeśli sędzia popełnił błąd, to nie możemy go za niego winić.
5 SYTUACJA – Czy Adam Stromecki był faulowany przez Arka Majora?
W tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją, która wzbudziła największe emocje podczas ostatniej niedzieli. Adam Stromecki próbował osłonić piłkę przed rywalem, ale za chwilę padł na murawę, w akompaniamencie głośnego krzyku. Sędzia nie zareagował, a za chwilę padł gol dla Black Dragons. W naszej ocenie tutaj należało jednak odgwizdać faul. Być może Arkowi udało się delikatnie dotknąć piłkę czubkiem buta, ale jeśli nawet, to uszkodził też rywala. Wiemy, że arbiter nie był pewny czy faktycznie nastąpił kontakt z piłką, jednak całą sytuację zinterpretował w ten sposób, iż wyraz bólu jaki wydał z siebie zawodnik Al-Maju był niewspółmierny do tego, co się stało i dlatego uznał, że prędzej jest to próba wymuszenia. W każdym razie – margines błędu był bardzo niewielki i arbiter zdał się na swoją intuicję. W naszej ocenie powinien podjąć inną decyzję, jednak tego typu zdarzeń w trakcie meczu jest mnóstwo i czasami sędzia trafi, a czasami nie.
6 SYTUACJA – Czy zdarzenie w polu karnym zasługiwało na odgwizdanie?
No i czas na ostatnią kontrowersję, czyli ocenę tego co zaszło między Wołodją Lewickim a Adamem Sabalą. Prawdę mówiąc byliśmy zdziwieni słysząc tutaj dźwięk gwizdka. Sędzia Jarek nie gwiżdże byle czego, natomiast tutaj był chyba za bardzo drobiazgowy. Kontakt między napastnikiem a bramkarzem nastąpił już po oddaniu strzału i chyba nawet nie można mówić o faulu, a raczej o kolizji, bo tych dwóch graczy po prostu na siebie wpadło. Gdyby zawodnik Spectare miał jeszcze okazję, żeby dobić swój strzał, to ok – moglibyśmy pomyśleć o karnym. Ale tutaj piłka była już pozą grą i według nas należało grać dalej.
A jakie jest Wasze zdanie odnośnie powyższego? Dajcie znać w komentarzach – albo pod artykułem, albo na naszym Facebooku TUTAJ.