Kontrowersje z 1.kolejki


W tamtym sezonie kontrowersjami zajmowaliśmy się wybiórczo. Ale ponieważ w tej edycji z każdej serii będziemy mieli sporo materiału video, uznaliśmy że warto z naszych rozważań stworzyć stały cykl.

Zanim jednak zaczniemy omawianie spornych sytuacji – małe wyjaśnienie. Poniższy materiał video (i każdy następny) ma służyć dwóm rzeczom – przede wszystkim, by pokazać jak ciężko czasami podjąć decyzję w ułamku sekundy. Po drugie – by nasza i Wasza wiedza dotycząca przepisów stale się powiększała. Od zawsze powtarzamy, że sędziowanie to jest ciężki kawałek chleba i nie ma sędziów idealnych. Błędy zawsze się zdarzają, a czasami są popełnianie nawet tam, gdzie rozjemcy korzystają z VAR. Dlatego apelujemy do Was o rozwagę przy „komplementowaniu” decyzji sędziów – i to nie tylko u nas, ale w każdej lidze w jakiej przyjdzie Wam uczestniczyć. I nie zapominajmy o szacunku – sędzia też człowiek 😉

A teraz przejdźmy do rzeczy – łącznie przygotowaliśmy dla Was trzy sytuacje. Pamiętajcie, że na YouTube klikając na kołowrotek możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić.

1 SYTUACJA – Czy sędzia słusznie NIE UZNAŁ gola Kamila Nowaka?

Prawdę mówiąc ile razy nie oglądaliśmy tej stykówki w polu karnym, to żadna nie dawała nam 100% pewności co się tutaj naprawdę stało. Arbiter uznał, że to było niebezpieczne wejście ze strony atakującego. Ale czy na pewno? Czy przypadkiem to nie obrońca kopnął w nogę przeciwnika? Gdybyśmy mieli się skłonić do jakiejś interpretacji, to jednak puścilibyśmy grę, a gola uznali.

2 SYTUACJA – Czy Daniel Laskowski zasłużył na kartkę?

To co się tutaj wydarzyło, idealnie pokazuje, w jak różny sposób można zinterpretować daną okoliczność. Bramkarz HandyMan jest chyba zdziwiony, że w ogóle arbiter cokolwiek zagwizdał, jego koledzy z zespołu twierdzą, że może i faul był, ale nie na kartkę, z kolei z obozu Copy słychać głosy, że za takie wejście należy się as kier. Nasze zdanie? Podpisujemy się pod decyzją arbitra. Daniel Laskowski nie wygrał walki o piłkę, wpadł w napastnika i musiał zdawać sobie sprawę, że za takie przewinienie należy się kara. Na czerwoną kartkę wydarzyło się tutaj zdecydowanie za mało, więc żółtko jest jak najbardziej adekwatnym rozstrzygnięciem.

3 SYTUACJA – Czy arbiter prawidłowo ocenił zajście między Maćkiem Sadochą i Michałem Wróblewskim?

Tutaj chyba warto zacząć od tego, że więcej było krzyków i teatru niż co warte. Zaczęło się od faulu, ale chyba się zgodzimy, że stary wyga czyli Maciek Sadocha po prostu poczuł trochę kontaktu i wykorzystał go, zyskując stały fragment gry. Potem należy ocenić, czy Michał Wróblewski celowo blokował mu próbę rozegrania akcji. Wydaje się, że gracz Copy mógł wybrać inną ścieżkę, niż tę, którą podążył, aczkolwiek to tylko gdybanie. Ciekawsze jest to, że na filmiku można odnieść wrażenie, jakby arbiter ukarał OBYDWU graczy kartonikiem. I w naszej opinii chyba to byłoby najrozsądniejszym rozwiązaniem...

A Wy jak to wszystko widzicie? Dajcie znać w komentarzach – albo pod artykułem, albo na naszym Facebooku TUTAJ.

Dodaj komentarz

Musisz być zalogowany żeby dodać komentarz.